Archiwa kategorii: W pracowni

Ikona świętego Szarbela (Charbela) – drugie podejście.

 

Spojrzenie św. Szarbela (Charbela)

Spojrzenie św. Szarbela (Charbela) z mojej ikony

Zmotywowana Waszymi komentarzami wracam do pisania bloga o ikonach

 Pierwsza ikona św. Szarbela (Charbela)

Moją pierwszą ikonę tego mnicha-cudotwórcy z Libanu opracowałam w 2014 r.

Zdecydowałam się wtedy na to, by wizerunek przedstawiał świętego Szarbela z otwartymi oczami. Studiowałam wygląd maronickich habitów. Na odzieży umieściłam też znak tego zakonu.

Druga ikona świętego Szarbela (Charbela) mojego pędzla

Wzór do ikony

Minęło 6 lat, zanim po raz drugi postanowiłam napisać ikonę tego świętego. Tym razem wzorowałam się na tajemniczym zdjęciu, które jest obecnie inspiracją dla większości jego współczesnych wizerunków (o historii tej fotografii pisałam we wcześniejszym wpisie. Link podaję na końcu). Czytaj dalej

Ikona Matki Bożej Fatimskiej „W Tobie jedność”. Cz I – petersburski pierwowzór ikony

Moje spotkanie z ikoną Matki Bożej Fatimskiej

Są takie ikony, które gdy raz je zobaczymy, długo zostają w naszych umysłach i sercach. Dla mnie jedną z nich jest Matka Boża Fatimska W Tobie jedność. Tak długo za mną chodziła, że postanowiłam napisać tę ikonę. Pracę rozpoczęłam od szukania informacji na temat historii wizerunku. Chciałam też upewnić się, czy dobrze rozumiem zawartą w nim symbolikę. Efekty moich poszukiwań przedstawię tym, w dwuczęściowym, artykule. Dziś zapraszam do przeczytania pierwszej części dotyczącej pierwowzoru pochodzącego z Petersburga. A ponieważ w obecnej chwili istnieje jeszcze jedna znana ikona tego typu – napiszę o niej wkrótce, w drugiej części artykułu.

Na początek ikona będąca efektem mojej pracy:

 Ikona Matki Bożej Fatimskiej "W Tobie jedność" pędzla Ewy Grześkiewicz

Ikona Matki Bożej Fatimskiej „W Tobie jedność” pędzla Ewy Grześkiewicz

Powstawanie pierwowzoru – zamysł i pierwsze przymiarki

Franciszkanin, ojciec Aleksander Burgos, podczas swej wizyty w Moskwie w 2000 r. pomyślał, że chciałby by napisano ikonę Matki Bożej Fatimskiej. Pomysł ten  dojrzewał do 2002 r. , kiedy to zakonnik rozpoczął posługę w Rosji. Pierwszą rzeczą jaką uczynił było zasięgnięcie opinii kilku księży, zakonnic i wiernych z Petersburga, w którym to mieście objął parafię. Osoby te zachęciły go do realizacji pomysłu. Kolejnym krokiem było studiowanie ikonografii Matki Bożej i istniejących już przedstawień Bogurodzicy Fatimskiej.

Wizerunki z Fatimy i Koimbry inspiracją przy obmyślaniu koncepcji ikony

Dwa główne wizerunki, które stanowiły inspirację przy obmyślaniu koncepcji ikony, to dwa obrazy, jakie znajdowały się na półce w pokoju siostry Łucji. Jeden z nich pochodzi z małej kaplicy w Fatimie, drugi to obraz Niepokalanego Serca Maryi z Koimbry. Wspólne cechy obu przedstawień to nieco wydłużony kształt twarzy Maryi, Jej białe  szaty, różaniec i kula. Te symbole zostały przeniesione na ikonę.

Prawosławny ikonograf rozpoczyna pracę nad wizerunkiem Matki Bożej Fatimskiej

Do pracy nad wizerunkiem przystąpił rosyjski, prawosławny ikonograf. Pisanie ikony poprzedził głębokim przygotowaniem polegającym na studiowaniu literatury dotyczącej Fatimy i modlitwami. W tym czasie doświadczył poważnych chorób i wielu przeciwności. Jednak po dwóch latach ukończył ikonę.

 Ikona Matki Bożej Fatimskiej znajdująca się w kościele katolickim w Carskim Siole w Petersburgu

Ikona Matki Bożej Fatimskiej znajdująca się w kościele katolickim w Carskim Siole w Petersburgu

Siostra Łucja popiera pomysł

Ojciec Aleksander przesyłał siostrze Łucji zdjęcia ikony na różnych etapach jej powstawania. Przełożona klasztoru w Koimbrze zawsze odpisywała księdzu tak samo, używając liczby mnogiej, słowami Nam się to podoba. Ojciec Aleksander rozumiał to tak, że przeorysza pokazuje zdjęcia siostrze Łucji, a odpisuje w imieniu jej i swoim. Po takich słowach praca była kontynuowana. Niestety siostra Łucja zmarła, zanim ikona została ukończona. Ojciec Burgos chciał jednak mieć pewność, że akceptowała przedsięwzięcie. Napisał więc list do jej przełożonej, zadając pytanie, co siostra Łucja sądziła o ikonie. Przeorysza odpisała, że siostra Łucja widziała zdjęcia i była zadowolona z petersburskiego przedsięwzięcia.

siostra Łucja

siostra Łucja

Czytaj dalej

Pimenowska ikona Matki Bożej

Pimenowska ikona Matki Bożej

Pimenowska ikona Matki Bożej pędzla Ewy Grześkiewicz. Fot. 7sensesphoto.com

Gdy jakiś czas temu zwiedzałm Galerię Trietiakowską, zachwyciła mnie Pimenowska ikona Matki Bożej. Jest to ikona w typie Hodegetrii, co tłumaczyć można jako „Wskazująca Drogę”. Matka Boża wskazuje dłonią na swego Syna jako na drogę do zbawienia. Nazwa ikony pochodzi od imienia  metropolity kijowskiego Pimena, wraz z którym w XIV w.  przybyła z Konstantynopola na Ruś. Po śmierci  patriarchy umieszczona została w ołtarzu soboru Zaśnięcia Matki Bożej na moskiewskim Kremlu. Wkrótce zasłynęła ona cudami uzdrowień. Wierni pragnęli gościć tę ikonę w swoich domach. Tak powstał zwyczaj obnoszenia jej po mieszkaniach osób, które o to prosiły. W czasie jednej z takich pielgrzymek, po modlitwie w domu kupca, z ikony zaczęła wydzielać się cudowna mirra. W XVI w. ikonę przeniesiono do innego soboru, również znajdującego się na moskiewskim Kremlu – soboru Zwiastowania Przenajświętszej Bogurodzicy, a później do jeszcze innego miejsca, także mieszczącego się na Kremlu – specjalnego pomieszczenia, w którym było przygotowywane i konsekrowane święte krzyżmo. Tam znajdowała się do momentu konfiskaty przez władze radzieckie w 1918 r. Po tym wydarzeniu umieszczono ją w Państwowym Muzeum Historycznym, a następnie w Galerii Trietiakowskiej, gdzie znajduje się do dziś.

Matka Boża Pimenowska  XIV w.

Matka Boża Pimenowska XIV w.

 

Matka Boża Pimenowska  XIV w. Detal

Matka Boża Pimenowska XIV w. Detal

Napisana przeze mnie ikona Matki Bożej Pimenowskiej ma swoje początki w rumuńskich monasterach. Deska wykonana została w stolarni monasteru Stavnic. Stamtąd trafiła do klasztoru męskiego w Bucium, gdzie została zagruntowana. I tam ją znalazłam.

Czytaj dalej

Moja pierwsza ikona świętego Charbela Makhloufa.

Moja pierwsza ikona świętego Szarbela (Charbela)

Moja pierwsza ikona świętego Szarbela (Charbela)

Tempera jajeczna na desce,

13 cm x 19 cm

Moje spotkanie ze świętym Charbelem

Jakiś czas temu skontaktował się ze mną pewien pan z pytaniem, czy posiadam ikonę świętego Charbela. Nie tylko nie miałam takiej ikony, ale nawet nie wiedziałam o istnieniu tego świętego. Ów człowiek przesłał  mi wtedy garść informacji, które zamieszczonych na różnych stronach internetowych. Muszę przyznać, że to, co przeczytałam, zrobiło na mnie wrażenie. Od tego czasu minął rok, a ja wciąż myślałam o nowo poznanym świętym. Obiecywałam sobie też, że kiedyś przymierzę się do jego ikony. Ale jak to w życiu – ciągle miałam coś  pilniejszego do zrobienia. Aż pewnego razu zadzwonił telefon. Odezwała się w nim moja znajoma – pani Basia.

- Dzień dobry  – zaczęła rozmowę. – Mam takie pytanie – czy mogłaby Pani napisać dla mnie ikonę świętego Charbela? Taką niedużą?

- Chętnie – odpowiedziałam. – Niedługo będę mogła zająć sie tym. – Czy  pisać ją w jakiejś intencji?

- Tak. Chciałabym bym za pośrednictwem świetego Charbela prosić o pokój na świecie – odparła.

Po kilku dniach z radością przystąpiłam do pracy.

Mam taki zwyczaj, że pisząc ikonę świętego staram się poznać go jak najlepiej. Zaczynam od czytania życiorysu, a następnie, chociaż częściowo, słów, które nam pozostawił. W związku z tym ponownie, tym razem dokładniej, przewertowałam  internet. Jednak wciąż czułam niedosyt informacji. Dzięki sieci wiedziałam, że są w sprzedaży książki o tym niezwykłym człowieku.  Chciałam je przeczytać. Jednak zanim zdążyłam udać się do księgarni –  znalazły się w moim domu. A było to tak: przyszłam kiedyś do pani Basi, by ustalić szczegóły dotyczące wyglądu ikony. Wtedy moja znajoma powiedziała:

- Mam dwie książki o świętym Charbelu. Mnie nie będą teraz potrzebne, bo wyjeżdżam na czterdzieści dni, a pomyślałam sobie, że chciałaby pani je przeczytać.

I tak w moich rękach znalazły się dwie publikacje: „ Świety Charbel – mnich cudotwórca. Życie, cuda, orędzie, modlitwy” Patrizii Cattaneo oraz „Święty Charbel. Orędzia z nieba”.

Zaraz po przyjściu do domu zanurzyłam się w lekturze.

Życie i cuda świętego Charbela

Świety Charbel to jeden z największych cudotwórców wśród katolickich świętych. Żył w XIX w. w Libanie. Był maronickim mnichem, pustelnikiem. Prowadził skromne, pełne świętości i skrajnej pokuty życie. Już na tym świecie czynił cuda. O jednym z nich opowiedział człowiek, który w owym czasie służył w klasztorze. Charbel poprosił go, aby przyniósł mu oliwy do Czytaj dalej